Ocena:
0/5 | 0 głosów
Mimo tego że biznes rodzinny ma wiele zalet, nie należy zapominać o tym, że z funkcjonowaniem firm rodzinnych wiążą się też zagrożenia, na które nie są narażone inne firmy. Niebezpieczeństwa te, jeżeli wystąpią, mogą być bolesne w skutkach zarówno dla pracowników, jak i dla szefów. Każda rodzinna firma posiada własną kulturę, system wartości i cele, ale także ulega wewnętrznym napięciom i presji. W miarę rozwoju firmy, jej założyciel i właściciel, pełniący jednocześnie funkcję menedżera, muszą stawiać czoła wielu złożonym problemom.
W przedsiębiorstwach rodzinnych obok grupy typowych ryzyk w działalności gospodarczej występują specyficzne ryzyka dla tej grupy firm. Do najważniejszych należą:
-
autokratyzm w rodzinie,
-
dzielenie pracowników na „swoich” i „obcych”,
-
przenoszenie problemów firmy na grunt rodzinny,
-
przenoszenie problemów rodzinnych na grunt firmowy,
-
brak obiektywizmu w ocenie pracowników członków rodziny,
-
problemy z tym, kto przejmie rodzinną firmę oraz
-
problemy spadkowe.
W przypadku gdy w rodzinie panują stosunki patriarchalne lub matriarchalne, głowa rodziny zachowuje się identycznie jako szef firmy. „Władca autokratyczny” rzadko przyjmuje do wiadomości, że inne osoby w rodzinie/firmie mogą znać się na czymś lepiej od niego. Wtedy „władca”, który pomyli się w ocenie sytuacji, z niezachwianą wiarą we własną nieomylność prowadzi firmę do upadku.
Jeżeli w firmie krewni będą obnosić się ze swoją rodzinnością, inni pracownicy mogą poczuć się jak ludzie drugiej kategorii. Grozi to osłabieniem morale takich pracowników oraz zmniejszeniem motywacji do dobrej pracy na rzecz przedsiębiorstwa.
Kolejnym zagrożeniem jest to, że szefowi trudno jest skrytykować pracownika krewnego, ponieważ taka krytyka może powodować nieporozumienia w życiu prywatnym. Osoba prowadząca firmę rodzinną i zatrudniająca swoich bliskich musi więc wykazywać dużo więcej taktu i subtelności niż inny szef. Sytuacja odwrotna do tej przedstawionej wyżej polegać może np. na tym, że konflikt rodzinny między pracownikami może wpłynąć negatywnie na atmosferę w firmie i wzmóc niechęć pracowników do współpracy ze sobą.
Marzena Pytlarz
prawniczka w Kancelarii PPC Legal